- Деталі
- Read Time: 4 mins
- Перегляди: 389
Rok 1775 to czas, w którym kraina leżąca między Karpatami Wschodnimi a środkowym Dniestrem, na pograniczu dzisiejszej Rumunii i Ukrainy, zaczęła się zaludniać przybyszami z różnych stron Europy.
Do dawnych osadników (Rusini, Ormianie, Żydzi, Mołdawianie) dołączyli Niemcy, Austriacy i Polacy.
Na Bukowinę wyruszyły dwie fale Polaków: górale i kolejarze. Ci pierwsi pojawili się w 1803 roku, natomiast kolejarze, głównie technicy i administratorzy, pojawili się w latach 70. XIX wieku, przy okazji budowy linii kolejowej Lwów – Czerniowce, którą otwarto w 1866 roku, a następnie Suczawa-Roman.
- Деталі
- Read Time: 9 mins
- Перегляди: 159
To ludzie mieszkający na Kresach są znakiem naszej tam obecności. Otoczeni dominującą obcą kulturą, nigdy nie wyrzekli się polskości, której kultywowanie stało się podkreśleniem wspólnoty z Macierzą. Polskie dzieje – kultura, literatura, tradycja i obyczaje na Kresach wpisują się w nasze dziedzictwo na trwałe.
Słowo Kresy istnieje w słowniku polskim od około 170 lat. Dotyczyło obszarów leżących na wschodnich rubieżach i oznaczało specyficzną odrębność wynikającą z funkcji Rzeczypospolitej. Kresowy spokój oznaczał spokój Państwa! Kresy stworzyła kultura polska. Rola, jaką przypisała Kresom historia, nie wynika jednak z fantazji literatów, ale z ofiar krwi, serc i umysłów Polaków, dających świadectwo historii Polski. Patriotyczny sposób myślenia o Kresach to rzeczywistość zarówno historyczna, jak i dnia dzisiejszego. Rzeczywistość codziennego życia państwa, narodu, zamieszkujących tamte tereny ludzi.
Читати далі: Depozyt kresowy i festiwale wielkich ludzkich serc
- Деталі
- Read Time: 3 mins
- Перегляди: 163
W listopadzie w Warszawie odbył się XI Zjazd Federacji Mediów Polskich na Wschodzie
FMPnW - Federacja Mediów Polskich na Wschodzie - jest organizacją zrzeszającą polskie redakcje działające na terenach krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Jej głównym celem jest wspieranie polskojęzycznych mediów oraz ochrona wolności słowa w regionach, gdzie sytuacja polityczna i społeczna często utrudnia niezależne dziennikarstwo.
- Деталі
- Read Time: 2 mins
- Перегляди: 191
Pewnej niedzieli w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku w kościele rzymskokatolickim Podwyższenia Krzyża Świętego - Bazylice Mniejszej - zabrzmiała stara kolęda „Nie było miejsca dla Ciebie”. Wykonała ją akompaniująca sobie na organach Lilia PYNDYK, wiceprezes Towarzystwa Kultury Polskiej im. A. Mickiewicza ds. kultury, przewodnicząca chóru kościelnego i zespołu „Echo Prutu”.
- Деталі
- Read Time: 3 mins
- Перегляди: 158
Skłóceni górale z Beskidu Śląskiego zanim zasiądą do wieczerzy wigilijnej muszą pogodzić się ze sobą. Uczynią to przy „wilijówce”, specjalnej „gorzołce” na spirytusie, przepalanej na cukrze, doprawionej cynamonem i goździkami. Z kolei górale żywieccy tego dnia stroją połaźnicę, czyli czubek jodły przyniesiony z lasu do domu.
Góralki przygotowują „wilijówkę” odpowiednio wcześniej, aby mogła się „przetrawić”. – Chopów oczywiście kusi, żeby ją wcześniej spróbować, ale baby ją dzierżą pod kluczem. One też będą ją wydzielały, aby zażegnywać sąsiedzkie swary. Każdy ze skłóconych otrzyma mały kieliszeczek, tak zwaną półeckę – opowiada znawczyni góralskiej tradycji, kustosz Muzeum Beskidzkiego w Wiśle, Małgorzata Kiereś.