Kresy, panowie, ti nie tylko kreski,
Ręcą historii wykreślone na mapie,
To serca ludzkie, to nieludzkie losy.
To małych Ojczyzn pożółkle fotograffie…
Anna Adamowicz
Już po raz 29. odbyło się w Mrągowie wyjątkowe wadarzenie – Festywal Kultury Kresowej
To wydarzenie znane szerokiej Polonii i Kresowiakom, które na stałe wpisało się w kalendarz kulturalny Mrągowa. To święto rodzin kresowych, to szereg spotkań, a przede wszystkim uznanie dla Rodaków, dla ich ciągłej wierności dla języka i kultury polskiej.
Zorganizowany przez mrągowskie Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej przy wsparciu Mrągowskie Centrum Kultury i mrągowskiego samorządu Festiwal Kultury Kresowej nazywano Festiwalem Wielkich Serc.
Jak co roku tu zaprezentowano tradycje Polaków mieszkających na byłych Kresach. Na scenie Małego Amfiteatru na Placu Unii Europejskiej przez trzy sierpniowe dni prezentowało się 13 zespołów z Ukrainy, Łotwy, Białorusi i Polski.
Delegacja obwodu czerniowieckiego, czyli dwa zespoły – Echo Prutu, działający przy Domu Polskim w Czerniowcach i Wianeczek z Piotrowiec Dolnych – udała się nie zwykłą trasą do Mrągowa, lecz przez Zdołbuniów w obwodzie rówieńskim. Tam dołączył się do nas zespół „Polskie kwiaty” (lider – Walerij Stelmaszczuk). I wtedy przez cały czas w drodze do granicy i przez całe terytorium Polski „autobus” śpiewał po polsku i ukraińsku. To była nie tylko próba, ale także swego rodzaju konkurs. Wyszła Marysia, U młynareczki we młynie, W tym zielonym gaiku jedna grupa zaczęła śpiewać i wszyscy natychmiast się przyłączyli.
A gdy Wianeczek śpiewał Koszulinkę cinka, Koło mego ogrodeczka,
Siedziała dziewczyna, nasi rodacy ze Zdołbunowa słuchali osobliwej wymowy popularnych polskich pieśni, które mieszkańcy Piotrowiec wykonują w guarach chadeckich góralów, i wyjaśniali swoim kolegom, że ich przodkowie osiedlili się na Bukowinie na początku XIX wieku. Swoją drogą zespół ten nie tylko wykonywał te utwory później na festiwalowej scenie, ale także zaprezentował w Mrągowie zbiór piosenek nagranych przez chórzystów od swoich babć-prababć „Szpiewamy w Piotrowcach Dolnych na Bukowinie”, wyd. z okazji 30-lecia Wianeczka.
… I tak po niemal 24-godzinnej podróży przez upalną Ukrainę i Polskę dotarliśmy w końcu do Mrągowa, który przywitał nas przyjemnym chłodem i delikatnym wietrzykiem. Ale następnego dnia, kiedy Fesiwal faktycznie się rozpoczęł, upał ogarnął także tę stolicę Kresowe. Mimo +34o tak wielu mieszkańców i gości miasta zgromadziło się przed amfiteatrem na Placu Unii Europejskiej (w końcu Mrągowo to kurort, a 23 sierpnia, kiedy rozpoczął się festiwal, sezon wakacyjny jeszcze się nie zakończył).
Koncertny program tradycyjnie rozpoczął się pieśnią „Stolica kresowa” – uroczyście i wzniośle zabrzmiały nad placem słowa o ulubionym mieście Mrągowie, w którym na każdym kroku spotkasz przyjaciela i dokąd kresowa stolica zaprasza wszystkich na jubileuszowe święto za rok. Spiewali ją zarównie uczestnicy festawalu, jak i widzowie. Było to niezwykle wzruszające.
Koncert inauguracyjny tradycyjnie poprowadzili CIOTKA FRANUKOWA /Anna Adamowicz/ i WIŃCUK /Dominik Kuźniewicz.
Z mową powitalną wystąpil Burmistrz Miasta Mrągowo Jakub DORACZYŃSKI.
– Nie ma polskich dziejów, polskiej kultury, literatury bez Kresów, – mówił. – Te ziemie na trwałe wpisały się w naszą historię i wytworzyły nasze dziedzictwo kulturowe. – Pamiętać należy o prawdziwości słów, że ojczyzna to groby i ziemia, a dopóki trwa pamięć, trwa też związek z ojczyzną nawet wówczas, gdy zmieniają się granice. Tą pamięcią trzeba otoczyć Polaków mieszkających na Kresach. Oni przechowali polskość niejednokrotnie za cenę licznych upokorzeń. Ich domy, rodziny, sioła są tak jak dawniej ośrodkami polskiej kultury, znakiem naszej obecności na Kresach.
Prezes Towarzystwa miłośników Wilna i ziemi Wileńskiej w Mrągowie pani Barbara MORAWSKA, która towarzyszy temu wydarzeniu od pierwszego Festiwalu, przypomniła historię, z którą los związał ją od samego początku. To dzięki jej zaangażowaniu i ofiarności ta impreza trwa nieprzerwanie już od tylu lat. Festiwal Kultury Kresowej sprzyja temu, iż kultura polska jest znana dzisiaj nie tylko w Polsce, lecz na całym świecie.
Nasz obwód na Festiwalu Kultury Kresowej reprezentował Zasłużony dla Kultury Polskiej Ludowy Zespół Folklorystyczny Górali Czadeckich Wianeczek. Wiadomo, że powstał on w 1991 r. w ośrodku kultury polskiej we wsi Piotrowce Dolne niedaleko Storożyńca przy Towarzystwie Kultury Polskiej im.A.Mickiewicza. Szkoda, że pani Maria MALICKA, założycielka i szefowa zespołu, nie mogła przyjechać na ten festiwal z powodu choroby. Chociaż brała udział w prawie wszystkich poprzednich wydarzeniach. To prawda, że jej synowa pani Błażena MALICKA z powodzeniem zastąpiła ją na tym wyjazdowym koncercie.
Zespół pod kierownictwem pani Marii Malickiej stałe uczestniczy w Międzynarodowym Folklorystycznym Festiwalu „Bukowińskie Spotkania”. Prezentował nie tylko swoją twórczość w Ukrainie, lecz także w Niemczech, Rumunii, na Węgrzech, Słowacji i opowiada wszędzie o kulturze górali czadeckich w Piotrowcach Dolnych. Solistki zespołu Żanna WOROBJOWA i Aliona ZALIZNIAK zostały bardzo ciepło przyjęte przez publiczność Mrągowa.
W Festiwalu wziął także udział zespół folklorystyczny Echo Prutu (kierownik Lilia PYNDYK). Ten zespół też również powstał przy obwodowym Towarzystwie Kultury Polskiej im. Adama Mickiewicza w Czerniowcach ponad 30 lat temu.
Minęły lata i do Echo Pruta trafiła młoda dyrektor kreatywna, która ma wyższe wykształcenie muzyczne, ukończyła studia w Krakowie. Pod jej przewodnictwem zespół wykonuje nie tylko pieśni polskie, ale także pracuje we wszystkich językach charakterystycznych dla wielokulturowej Bukowiny – ukraińskim, rumuńskim, niemieckim oraz jidysz. I tutaj, ze sceny Mrongowa, publiczność była niesamowicie urzeczona kompozycją „Podróż przez stare dobre Czerniowce”, w której faktycznie zabrzmiały pieśni różnych mniejszości narodowych naszego kraju. A akompaniament muzyczny chóru brzmiał wcale nie amatorsko, ale wysoce profesjonalnie (akordeon – Ludmyła Paraskiwa, skrzypce – Olesia Czekit, klarnet – Denys Sagajda i kontrabas – Serhij Czornyj). Widzowie hucznie oklaskiwali kresowych artystów.
Występy zespolów muzycznych i tanecznych, piosenki liryczne i tańce rozrywkowe – wszystko to bardzo podobało się widzom.I nic dziwnego, bo kresowi goście czują się w Mrągowie jak u siebie w domu.
Oprócz koncertów można było zobaczyć rękodzieło i malarstwo, a także wziąć udział w kiermaszach. Nasz obwód reprezentowali członkowie Towarzystwa Kultury Polskiej im. A. Mickiewicza Odarka KUCZERIAWA i Wira OKUNEWA.
Pani Odarka, szefowa organizacji społecznej „Wyszywanyj Dywoswit” (Haftowana Kraina Czarów), wystawiła na sprzedaż tajstry, eko- i etnoshoppery z naturalnej bawełny, biżuterię z koralików, naszyjniki, koralowce i lalki. Była bardzo zainteresowana zwiedzającymi wystawa lalek-motanek, jedna z których, wykonana ze sznurka, jest amuletem ochronnym czyli talismanem ludu ukraińskiego.
Pani Wira Okunewa jest członkinią Rodziny Kolpinga, prowadzi pracownię sztuki użytkowej w tej organizacji religijnej. Sama się ekscytuje i interesuje swoich podopiecznych filcowaniem wełny (na mokro i na sucho). Tworzy wełnianą akwarelę, która spodobała się także mieszkańcom Mrągowa.
W ramach festiwalu odbyło się wiele innych ciekawych wydarzeń.
Na przykład można było uczestniczyć w Wieczornicę Kresowej, która w formie kina plenerowego, została wyjątkowym wspomnieniem pierwszego Festiwalu Kultury Kresowej.
Oraz można było pooglądać Wystawą Pamiątek Kresowych i Wystawą plakatów i zdjęć z minionych Festiwali. W Mrągowskim Centrum Kultury odbyło się spotkanie Twórców z Litwy, Ukrainy i Białorusi – prezentacja współczesnej literatury kresowej (o tym ciekawym wydarzeniu napiszemy w następnym numerze gazety).
W ostatni festiwalowy dzień odbyła się tradycyjną uroczystą Mszą Świętą w Kościele Świętego Wojciecha. Natomiast o godzinie 12:00 na Placu Unii Europejskiej odbyly się ponownie występy zespołów, prezentacje rękodzieła i malarstwa, oraz odbyło się także wręczenie nagród i certyfikatów uczestnikom festiwalu.
- Tegoroczny, 29. Festiwal Kultury Kresowej to historia, a my już myślimy o przyszłorocznej, jubileuszowej edycji wydarzenia - powiedział Burmistrz Miasta Mrągowo Jakub DORACZYŃSKI,- wręczając nagrody zespołom za udział w festiwalu. - 30. Festiwal Kultury Kresowej będzie wyjątkowy! - mówił.
Antonina TARASOWA.
Mrągowo – Czerniowce.
29. Festiwal Kultury Kresowej dofinansowany jest ze środków Senatu w ramach Konkursu „Senat - Polonia 2024”, przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczpospolitej Polskiej w Konkursie „Polonia i Polacy za Granicą 2024 – wydarzenia i inicjatywy polonijne”, z środków Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego, Gminy Miasto Mrągowo oraz środków własnych.