Wydarzenia

        Grudzień to miesiąc oczekiwania na cuda, prezenty, radosne niespodzianki, a pierwszą okazją do obdarowywania bliskich są oczywiście mikołajki. Dzień 6 grudnia jest dla Świętego Mikołaja próbą generalną przed wigilijnym wieczorem, kiedy worek z prezentami pęka w szwach. W odróżnieniu od uroczystej Gwiazdki, mikołajkowe święto zwykle celebruje się znacznie skromniej, stawiając na symboliczne prezenty,  z którch najbardziej cieszą się dzieci. Pomimo tego, że na Ukrainie teraz wszystkie święta obchodzone są bez hałasu i fajerwerków, dzieci są dziećmi i czekają na upominki, które przywiezie dla nich starszy pan z brodą…

Maluchy i młodsi uczniowie na Bukowinie też doczekali tego święta.

Święty Mikołaj w Pietrowsach Dolnych

Tradycyjnie zagościł do kościoła pw Przemienienia Pańskiego i Jana Pawła II. Po mszy świętej  ksiądz Piotr Dochtycz  i siostra Dorota  pogratulowali dzieciom z tej polskiej wsi i pożyczyli im dalszych sukcesów w nauce i rozwoju duchowym.

W Starej Hucie Święto było w przedszkolu i gimnazjum

Najpierw uczniowie gimnazjum w Starej Hucie wzięli udział w tradycyjnym konkursie „Namaluj św. Mikołaja”. Następnie na lekcjach języka polskiego oraz muzyki poznali nowe piosenki mikołajkowe. Wykonali też piękne plakaty – listy z prośbą o prezenty. Wszystko po to, aby godnie przywitać długo oczekiwanego gościa – Świętego Mikołaja. A On, jak zawsze, nie zawiódł i 6 grudnia przybył z prezentami – słodyczami z Polski! Dzieci pięknie przywitały czcigodnego gościa śpiewem i tańcem, wykonując utwór „Mikołaj jest razem z nami”, a najmłodsi uczniowie z ogromnym zaangażowaniem zaśpiewali popularną piosenkę „To Mikołaj, to Mikołaj święty”. Mikołaj, siedząc przy szkolnej choince, wybijał swoją laską rytm wesołej muzyki i najwyraźniej był bardzo zadowolony! Dzieci również, bo otrzymały wspaniałe prezenty, które ufundował Konsulat Generalny Rzeczpospolitej Polskiej w Winnicy kierowany przez konsula Damiana Ciarcińskiego.

 W  Pance  dzieci były  bardzo  grzeczne

To  dlatego w  tym  roku   Święty  Mikołaj  przychodził  do  nich  aż  dwa  razy. Najpierw   długo oczekiwany gość  rozdawał  słodkie  prezenty w  kościele,  słuchał  pięknych  wierszy  i   modlitw,  które  przygotowały  dzieci  dla  Świętego. Potem  Mikołaj   zawitał  do  miejscowej  szkoły,  był  obecny  na  lekcjach  języka  polskiego  i  nawet  sprawdził,  czego   uczniowie  nauczyli  się  w  tym  roku.    Mikołaj  przekazał  uczniom   Szkółki  sobotnio-niedzielnej   słodkie  paczki  od  Konsulatu  RP  w  Winnicy. Gość  był  bardzo  miły  i  przed  swoim odjazdem  złożył  piękne  życzenia  dla  dzieci  i  nauczycieli  i nawet  bawił  się z  nimi  w śnieżki.

Do Tereblecza też zawitał Św.Mikołaj

I też przybył z prezentami – słodyczami z Polski. Dzieci wraz z członkami lokalnego zespołu „Dolina Siretu” śpiewały świętemu polskie piosenki oraz recytowały wiersze o zimie, Bożym Narodzeniu i nadchodzącym Nowym Roku.

A co było  w Storożyńcu…

        Spotkanie dzieciaków ze św.Mikojajem w Storożyńcu odbyło się w nieco inny sposób! Św. Mikołaj chodził od domu do domu, aby odwiedzić dzieci! Dzieci były zadowolone z takiego spotkania!