Start

Pomoc sąsiadów

Ponad dwa miliony Ukraińców wyjechało do sąsiedniej Polski wraz z rozpoczęciem przez Rosję wojny na pełną skalę przeciwko Ukrainie.

FUNDACJA UKRAINA, kierowana przez Artema Zozulę, była jedną z pierwszych organizacji, które pomagały uchodźcom w polskim mieście Wrocław.

Setki wolontariuszy różnych narodowości zebrało się tutaj, aby osiągnąć wspólny cel. Biorąc pod uwagę wielonarodowy charakter wolontariuszy i osób wewnętrznie przesiedlonych, istniała pilna potrzeba zapewnienia tłumaczenia.

Artur OSKWAREK, pracownik Czerniowieckiej Rady Obwodowej, oraz członek zarządu Organizacji Społecznej „Obwodowe Towarzystwo Kultury Polskiej im. Adama Mickiewicza”, przyłączył się do pomocy Ukraińcom przybywającym na wrocławski dworzec. Początek inwazji napełną skalę złapał go za granicą.

Jednak jego znajomość kilku języków, towarzyskość i duże doświadczenie w sejmiku były przydatne polskim dobroczyńcom do porozumiewania się z naszymi rodakami. Artur Oskwarek był w stanie pomóc dużej liczbie Ukraińców, którzy przybyli do Polski. Ostatecznie jego cechy pozwoliły mu zostać koordynatorem tłumaczy współpracujących z władzami.

A redaktor naczelna „Gazety Polskiej Bukowiny”, Antonina TARASOWA, po drodze do Poznania, stała się świadkiem tego, jak na dworcu głównym Wanda Pogrzelska z Białorusi zbierała datki dla ukraińskich dzieci dotkniętych rosyjską inwazją.

Dziewczyna powiedziała, że ich fundusz charytatywny istnieje od 9 lat. Pomagali chorym dzieciom ukraińskim, które zmagały się z nieuleczalnymi chorobami.

A dziś fundacja została „przeprofilowana”, aby pomóc dzieciom-ofiarom tak strasznej i niesprawiedliwej wojny. Hasło ich organizacji brzmi: „Dziś pomożesz bliźniemu w potrzebie, jutro – on pomoże Tobie”.

Janina ŻUKOWSKA

 

Super User

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

stopka2023